Cześć !
Oto my, Sylwia i Michał. Poznaliśmy się zimą 2012 roku w Warszawie przy okazji akcji Food Not Bombs. Lubimy robić to samo, dzięki temu udało nam się spotkać. Jesteśmy różni, lecz tak samo radośnie i optymistycznie podchodzimy z miłością do tego świata i jego mieszkańców. Jesteśmy małżeństwem od kwietnia 2013 roku i mamy wspólne spojrzenie na życie. Odkąd się poznaliśmy czuliśmy, że Bóg chce nam pokazać Jego piękny świat, miejsca i ludzi w niestandardowy sposób. Czuliśmy, że Bóg chce nas posłać, abyśmy przeżywali w Jego obecności niesamowite przygody na drodze, którą On nam wskaże. Nie znaliśmy Jego planów, lecz wiedzieliśmy, że są dobre. Bez wahania i z odwagą wskoczyliśmy w realizację naszych wspólnych marzeń, które Bóg włożył w nasze serca lata wcześniej. Postanowiliśmy więc zbudować nasz mobilny dom, pozbyć się wszystkiego co mamy i wyruszyć w nieznaną podróż, bez planu, limitu czasu, przemierzając tysiące kilometrów drogami Europy i Afryki, służąc ludziom w rózny sposób, jak tylko się da.